sobota, 15 października 2011

W jesiennej aurze

Dzisiaj żadnych nowości Wam moi drodzy nie przedstawię, ale pod wpływem październikowego klimatu postanowiłam zaprezentować coś, co powstało dawno temu, paradoksalnie właśnie wiosną:) Mały koszyczek, taki troszkę w wiejskim stylu i dla mnie (tu dopowiem) gdyby był nieco większy byłby idealny na ....ziemniaki, to takie moje skojarzenie:)




3 komentarze:

  1. Dla mnie to nowość, bo go nie widziałam, a szkoda byłoby go nie oglądać- jest prześliczny! Pięknie zrobiony!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładny koszyczek i świetne poczucie humoru hehehe na ziemniaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ziemniaki do wora a piękny koszyczek na owoce...

    OdpowiedzUsuń