środa, 9 listopada 2011

Kogucik

 Przeglądając "archiwalne" zdjęcia spotkałam tego oto Pana:



Uśmiecham się zawsze patrząc na niego...

środa, 2 listopada 2011

Taca, herbaciarka, serwetnik i świeczniki

Po długiej przerwie prezentuję coś, co nie dokońca jest skończone (brakuje dobrych kilku warstw lakieru) ale jak to ja, nie skończę dobrze jednego, a już zabieram się za drugie. W trakcie wycinania serwetkek do drugiego podobnego zestawu (oj pokaże go zapewne-kwestia czasu!) lakieruję pierwszy. Temat przewodni lawenda. Miało być lawendowo no i kolorystyka dość jasna. Jak widzicie nie żałowałam z patynką,  bo ostatnio coś bym cały czas ją stosowała. Żałuję tylko jednego, że mój aparat marki Samsung jest niezadowalający, tzn może i jest, ale w moich rękach robi niezbyt fajne fotki. Efekt fotograficznych przymiarek poniżej, a co do "Przymiarek", tych artystycznych pisanych z wielkiej litery  pozdrawienia dla wszystkich ceniących sobie  niezłą porcję dobrego humoru, kto widział ten wie:)



A i do kompletu zdekupażowała zegar ścienny, ale z uwagi na niezamontowanie w porę wskazówek, podarowałam sobie zdjęcie. Obiecuję, że kolejny zestaw umieszczony na blogu będzie już kompletny.