Przed świętami umieszczam już zapewne ostatni wpis poświęcony moim ostatnim zmaganiom. Kto uważnie czytał, ten wie, że komplet poniżej stanowi ostatni element pewnego duuużego, lawendowego zamówienia. By nie było za słodko do lawendowych serduszek postanowiłam dodać pożółknięte obrazki z bratkiem w środku i trochę szablonu. Co tam wszyscy na blogach prezentują świąteczne akcenty, tylko ja tu sobie nadal o Prowansji rozmyślam :)
Cudny komplecik!
OdpowiedzUsuńsamych szczęśliwych chwil i twórczych uniesień w nadchodzącym roku życzę:)
OdpowiedzUsuńWiele szczęścia w Nowym Roku i wieeeelu, wieeeelu twórczych pomysłów :)
OdpowiedzUsuń